2024-11-02. Jesienne Pojezierze ...
2024-10-26. Jesień we mgle i w słońcu
2024-10-12. Jesień 2024
2024-09-21. Kolej wąskotorowa na Żuławach Gdańskich, cz. 3
2024-08-03. Widokówki z Żuław
Nie ma chyba lepszego odcinka między Malborkiem a Sztumem, z tak zmiennym krajobrazem i z niewygórowanym kilometrażem, który może zapewnić wiele ciekawych wrażeń w słoneczne i ciepłe, letnie popołudnie. Lasy dadzą nam chłód, a zbożowe pola wyłonią odległe krajobrazy, nawet do oddalonego o kilkanaście kilometrów Tczewa. Całej tej scenerii uroku zawsze doda dobra pogoda i to ona odgrywała w dzisiejsze popołudnie główną rolę.
Takie trasy jak ta rysują się w głowie natychmiastowo i do nich nie trzeba się specjalnie przygotowywać, pod warunkiem, że zna się teren. Choć i ta znajomość może być niekiedy zdradziecka i doprowadzić do całkowitego zaćmienia, które miało miejsce w okolicach Koniecwałdu. Wystarczyła zmiana wizerunku jednej z dróg, aby całkowicie zaplątać się we wiosce i trafić pod bramę gospodarstwa rolnego. Nie ma jednak złego, co by na dobre nie wyszło, bo w pobliżu zlokalizowany jest zespół dworsko-pałacowy, który tak od ok. 5 lat był odkładany na później i zapominany, a każda trasa rowerowa jakoś go omijała. Obiekt z XIX-XX w. wpisany jest w rejestr zabytków, a w ostatnim czasie przeszedł remont i obecnie znajdują się w nim mieszkania oraz pomieszczenia biurowe.
Pętla: Malborka-Gościszewo-Węgry-Parpary-Koniecwałd-Gronajny-Malbork to 32 km trasa polecana miłośnikom zmiennego krajobrazu, bo mamy tu w pierwszej części las, a w drugiej odsłonięty, pagórkowaty teren Powiśla. Przemyślana i oznaczona leśna ścieżka rowerowa prowadząca z Parpar do Sztumu jest naprawdę świetnym miejscem do uprawiania sportu. Mimo że biegnie ona wzdłuż drogi asfaltowej, to jest od niej bezpiecznie oddalona, a znikomy ruch samochodowy nie powoduje żadnych zakłóceń w aktywnym wypoczynku.
Zobacz również: