2025-05-01. Krótko z wiosną przez Żuławy
2025-04-28. Rozkwit wiosny na Żuławach Elbląskich
2025-04-26. W świetle i cieniu przez Wielkie Żuławy
2025-04-21. Rozkwit wiosny na Żuławach Gdańskich
2025-04-13. „Na apatię”
Organizowany przez Inicjatywę Aktywny Malbork Rajd Schulza, co roku przynosi nowe niespodzianki. Tym razem rajd był kameralny, odbył się z ponad dwumiesięcznym poślizgiem, inną trasą, obejmował Powiśle i Żuławy, a piknik miał miejsce w Białej Górze.
O poprzednich rajdach, w których brałem udział, celu organizowania oraz kim był Ferdinand Schulz, można dowiedzieć się tutaj.
Miejsce zbiórki, o godz. 10:30 zostało wyznaczone nietypowo, przy szkole nr 3. Małą, bo sześcioosobową grupką ruszyliśmy w stronę Dąbrówki Malborskiej, objeżdżając jezioro Dąbrówkę z naszej lewej strony. W Koślince zwiedziliśmy wzgórze cmentarne, na którym do XVII w. stał kościół oraz Galerię Ligo. Malarki nie zastaliśmy w domu, ale ugościł nas jej mąż.
Po ponad godzinnym pobycie w Koślince, przez Kępinę dojechaliśmy do Sztumu. Sporo czasu spędziliśmy nad Jeziorem Barlewickim.
Następnie podjechaliśmy pod dawny kościół ewangelicki, a obecnie Centrum Kultury Chrześcijańskiej "Alyem", gdzie na murze budowli przytwierdzona jest tablica upamiętniająca śmierć Ferdinanda Schulza i Bruno Kaisera.
Ze Sztumu nieco mozolną drogą przez las, dojechaliśmy do Białej Góry na piknik przy śluzach i przystani zbudowanej w latach 2010-2012 w ramach projektu Pętla Żuławska.
W trakcie pikniku udałem się na chwilę nad Nogat, a po posiłku przeszedłem się drewnianą kładką i pomostami cumowniczymi.
Z Białej Góry, przez Piekło, Pogorzałą Wieś i Kraśniewo wróciliśmy do Malborka.