2024-11-02. Jesienne Pojezierze ...
2024-10-26. Jesień we mgle i w słońcu
2024-10-12. Jesień 2024
2024-09-21. Kolej wąskotorowa na Żuławach Gdańskich, cz. 3
2024-08-03. Widokówki z Żuław
Dzisiejszy dzień przerwał passę wycieczek z wykorzystaniem PKP, co nie oznacza powrotu do przeszłości. W głowie siedzi jeszcze mnóstwo wyjazdów, krótszych i dłuższych, regionalnych i tych poza Żuławami, na które przyjdzie odpowiedni czas. Gdy z okna pociągu dzień w dzień podziwia się dorodne, rzepakowe pola, to nie ma znaczenia, w którą stronę i jak daleko skieruje się rower.
Urokliwe pola żuławskie pokryte są właśnie tym najbardziej soczystym kolorem rzepaku, który już niedługo zacznie przekwitać. Nie było innego wyjścia jak tylko zobaczyć ten krajobraz na żywo, nie przez szybkę. Bywały takie wiosny, kiedy w najlepszych momentach człowiek siedział w pracy, a gdy przychodziły upragnione dwa wolne dni, robiło się ponuro, deszczowo i zimno. W tym roku mamy taką wiosnę, która wyjątkowo sprzyja dniom wolnym od pracy. Śnieg niech sobie pada w tygodniu, nawet i w maju, oby przed i po nim świeciło słońce, a właśnie taki scenariusz zafundowała nam tegoroczna wiosna na Żuławach. I mimo że do tej pory była bardzo chimeryczna, to teraz odpłaca się nam swym pięknem.
Przejazd przez gminę Miłoradz był raczej odświeżeniem zdjęć dobrze nam znanych zabytków, w otoczce wiosennego krajobrazu. Zapach rzepaku, jego barwa i śpiew ptaków zdecydowanie zdominowały Żuławy. Były momenty bardzo miłe, jak np. zawsze otwarty kościół w Miłoradzu i porządek na cmentarzu w Bystrzu, ale pojawiło się też sporo tych mniej milszych. Nie licząc już tego, co popada w ruinę i wymaga pilnego remontu, najbardziej zaskakujący widok pojawił się w Kraśniewie, gdzie dzika roślinność przerasta najwyższy nagrobek na cmentarzu. Podobnie zresztą jest w Gnojewie.
Zobacz również: