2024-11-02. Jesienne Pojezierze ...
2024-10-26. Jesień we mgle i w słońcu
2024-10-12. Jesień 2024
2024-09-21. Kolej wąskotorowa na Żuławach Gdańskich, cz. 3
2024-08-03. Widokówki z Żuław
Pomału kończy się koszmar drogi nr 22 z Malborka do Królewa, gdzie można już nową ścieżką rowerową przebyć ten fragment o wiele spokojniej. Wprawdzie brakuje tu jeszcze wykończeń na krótkich odcinkach w Zarzeczu i w Królewie, ale przejazd odbywa się płynnie, bez schodzenia z roweru. Ze względu na krajobraz Małych Żuław Malborskich, modernizacja drogi krajowej nr 22 jest dla mnie bardzo radosną nowiną. Od teraz planowanie wycieczek w te okolice będzie już bardziej elastyczne i bez komplikacji z komunikacją samochodową.
Być może był to ostatni dzwonek na tak kolorową wycieczkę w tym roku, tylko co wskazywały prognozy pogody? Udowodniły, że nie można im ufać. Najbardziej wredna prognoza, chociaż wzbudzająca moje zainteresowanie- totalnie zachmurzona, zamglona, prawie czarna, przez cały dzień nie dawała nawet odrobiny światła. Inna natomiast wróżyła bezchmurne niebo. Można więc było przyjąć prawdę pośrodku.
Cel dzisiejszej wycieczki był bardzo rozległy. Ciężko tu znaleźć miejsce, które nie potrafi zachwycić. Małe Żuławy Malborskie w takich barwach prezentują się imponująco i jak na razie jest to mój ulubiony, żuławski subregion w jesiennej odsłonie.
Połowa wycieczki bez słonecznego światła i we mgle, ale to wymarzony podział dla tej części regionu. Ze względu na brak nawierzchni utwardzonej między Starym Polem a Królewem, od Krzyżanowa wracałem tą samą trasą, którą zaczynałem. Miałem więc okazję porównać, w różnych porach dnia, ten sam krajobraz i zarówno tym porannym, jak i popołudniowym byłem zachwycony.
Zobacz również: