2025-10-19. Jesień 2025 na Żuławach Małych
2025-09-27. Początki jesieni na Żuławach Małych
2025-09-20. Ostatni powiew lata
2025-09-09. Z wrotyczem przez Powiśle i Żuławy
2025-09-08. Obrazki znad Świętej, cz. II
2025-07-20. PO DNIE ZALEWU WIŚLANEGO
Dzisiejsza wycieczka po terenach niezwykle przyrodniczych zakończyła się długością zupełnie niespodziewaną. Liczyłem maksymalnie na ok. 70 – 80 km, ale mocno „szarpany” powrót dołożył swoje. Nie była to taka klasyczna, zaplanowana pętla, czyli „kółeczko”, lecz mocno improwizowana trasa, zwłaszcza w drodze powrotnej. Rzeka Elbląg przy swym ujściu do Zatoki Elbląskiej oraz polder Nowakowo-Batorowo to nasz dzisiejszy cel, ale więcej czasu spędziliśmy na obu brzegach Nogatu.
Dawniej nie przepadałem za Żuławami w miesiącach letnich, ale obecnie mam zupełnie odmienne zdanie. Lipiec na łąkach i polach daje wręcz idealne wyważenie kolorów, a sierpień to okres żniw. Wiadomo, że zieleń musi dominować, bo bez przewagi tego koloru krajobraz wyglądałby nieciekawie, ale białe ozdoby barszczu zwyczajnego, żółci, czerwieni i beżu innych roślin dodają spokoju nie tak nachalnego, jak rzepak w maju.























Zobacz również:
DALEKO OD ŻUŁAW