2025-02-16. POD SKARPĄ I NA SKARPIE

⇤⇥ 13 km

Zachęcająca, słoneczna pogoda i śnieg wyciągnęły dziś na zewnątrz sporą ilość mieszkańców Malborka. Spotkać można było spacerowiczów, rowerzystów i biegaczy, pojedyncze osoby, małe grupy lub całe rodziny z dziećmi, również na sankach. Od pewnego czasu do komfortowego, aktywnego wypoczynku służy między innymi oświetlana ścieżka pieszo-rowerowa, zbudowana między Nogatem a skarpą. Mimo że nie było tam żadnych problemów z jazdą na rowerze czy bieganiem i ścieżka była naturalnie twarda, wykonano sztuczną nawierzchnię, zamontowano latarnie i klocki z ławkami.

Z jednej strony kieruje się ludzi w przyrodę, a z drugiej zabiera się im jej pełnoskalową naturalność. Fakt, że od ulicy Góralskiej w kierunku południowym było sporo błota, ale ono też jakby wchodzi w naturę, a poza tym jest wiele innych, ciekawszych sposobów na wyrównanie nawierzchni. Cała linia brzegowa, aż do wysokości cmentarza komunalnego straciła swą duszę i pozostaje tylko patrzeć, co wydarzy się później. Za cmentarzem na całe szczęście teren jest jeszcze nieruszony, ale to obszar Malborka, więc nie zdziwiłbym się kontynuacji nakładania betonu i stawiania kolejnych masztów z oświetleniem.

Opuszczanie zabudowań Malborka zaczyna się od ulicy Góralskiej. Zastanawia mnie geneza nadania tej nazwy i do czego / kogo ona nawiązuje. Jeśli jest to wybór przypadkowy, to dzisiaj lepiej pasowałyby nazwy: Biegowa, Rowerowa, Turystyczna, Szlakowa (doprowadza do Szlaku Kopernikowskiego) itp. Codziennie spotkamy tam wiele osób spędzających aktywnie czas, ale prawdziwego Górala z ciupażką nad Nogatem to raczej nie znajdziemy. Wprawdzie widziałem Górala bądź górala na Mierzei Wiślanej w kolejce wąskotorowej, ale był to jednorazowy przypadek związany z pewną produkcją. Co w takim razie miał na myśli autor, nadając ulicy w Malborku nazwę Góralska? Może skojarzenie skarpy z prawdziwymi górami albo nadzwyczajne pomylenie góry z Góralem? Była też Akcja Góral polskiego podziemia w czasie okupacji, ale to nie w Malborku.

Dziś była skarpa, linia brzegowa Nogatu oraz las. Piesza trasa prowadziła od ulicy Czerskiego, przez ulice: Dąbrówki, Michałowskiego i Kochanowskiego, do ulicy Góralskiej, a następnie wzdłuż Nogatu pod skarpą, do punktu śluzy Szonowo i dalej przez las na wyżynie, w kierunku Wielbarku i Osiedla Południa. Całość zamknęła się w 13 km.

Zobacz również:

• 08.03.2025. W strefach wierzb i lip
• 02.02.2025. Kolej wąskotorowa na Żuławach i Mierzei w animacji

• Powrót do poprzedniej strony

DALEKO OD ŻUŁAW