2024-11-02. Jesienne Pojezierze ...
2024-10-26. Jesień we mgle i w słońcu
2024-10-12. Jesień 2024
2024-09-21. Kolej wąskotorowa na Żuławach Gdańskich, cz. 3
2024-08-03. Widokówki z Żuław
Dzień bez konkretnych planów, a w ciągu tygodnia mignęła mi jakaś mapa pogody z chmurami. Budząc się rano, ujrzałem słońce, więc zacząłem układać plan. Nie lubię spontanu, ale czasem odbieram go pozytywnie. Zamiast krzątać się do południa i odwlekać to, co powinienem zrobić, do tego czasu mógłbym wykonać swoje obowiązki i gdzieś wyruszyć.
Jezioro Dąbrówka, Łoza, Lasy? Pozostał jednak dylemat, czy nie wybrać Żuław. Jakaś krótka, może średnia pętla, może kierunek na zachód? Niech będzie, dawno mnie tam nie było, a reszta do ułożenia na szlaku.Wyruszyłem po południu i po ok. 30 minutach przebiłem się przez miasto, na drugą stronę Nogatu. Jadąc niewielkim fragmentem drogi utwardzonej, po chwili wjechałem w pola, w bardziej żuławskie klimaty. W Starej Kościelnicy podjechałem pod kościół. Obok, rośnie drzewo, na którym znajduje się bocianie gniazdo, niestety puste. Następnie, polną drogą dojechałem do Gnojewa, pod kościół pw. śś. Judy i Tadeusza. W 2015 r., z resortu kultury przyznany został niewielki datek na zabezpieczenie zabytku. Od Gnojewa do Stogów w dalszym ciągu towarzyszył mi żuławski krajobraz, a w nim żurawie, wróble i inne ptactwo, sarny, wierzby, dęby, kanały, rzeka Święta i płaskie pola. W Stogach zajrzałem na cmentarz mennonicki, na którym zakwitła cebulica syberyjska. Tuż przed Malborkiem przywitała mnie ściana kwitnącego na biało żywopłotu.
Zobacz również: