2017-08-31. WIELKIE ŻUŁAWY MALBORSKIE I MOST NA WIŚLE CZ. II

⇤⇥ 56 km

Ostatni dzień wakacji, kierunek Nowa Wieś Cierpkie, odjazd z Malborka- godzina 6:56 i dwa wydrukowane przez kasjerkę bilety na pociąg POLREGIO. Po chwili z okienka kasy usłyszałem „brak wolnych miejsc na rowery”. Wiedząc już wcześniej, że nie otrzymam biletów z gwarancją przewozu rowerów (sprawdzone w systemie IPR), poprosiłem o bilety bez gwarancji.

Dostałem odpowiedź, że nie ma takiego czegoś, jak przewóz roweru bez gwarancji. Udałem się więc do drugiej kasy, gdzie otrzymałem identyczną odpowiedź. Tak się składa, że jeżdżę sporo pociągami i nabywam różne bilety, z gwarancją przewozu i bez gwarancji, więc stanowcze "nie" kasjerki i kasjera mocno mnie zdziwiło. Pod relacją z wycieczki kilka faktów, które wskazują na to, że bilety na rowery powinny nam zostać sprzedane.

20. minutowa próba zakupu biletów nie doszła do skutku i pozostało nam tylko odwrócić rowery na zachód i zamiast pochylni na Kanale Elbląskim udać się na improwizowaną wycieczkę przez Wielkie Żuławy Malborskie. Zwiedziliśmy cmentarze w Stogach i w Starej Wiśle, zabytkowe kościoły w Kończewicach (od wewnątrz), Lisewie Malborskim i Gnojewie. Zatrzymaliśmy się również w Szymankowie, przy pomniku poświęconym kolejarzom i celnikom wraz z rodzinami, którzy zostali zamordowani 01.09.1939 r. Po raz pierwszy mieliśmy okazję spojrzeć na mosty tczewskie od strony strażnicy wałowej, jak i być przy budynku strażnicy tak blisko. W Dąbrowie zaciekawiła nas dożynkowa para policjanta z psem. Najbardziej zaskakującym miejscem był jednak oczyszczony cmentarz w Starej Wiśle, gdzie po raz pierwszy widzieliśmy go w takim stanie. Najbardziej zabawną częścią wycieczki był dialog z mieszkanką Kończewic przy zabytkowym kościele:

• - w środku byliście? Otwarty jest, śmiało...,
• - mam za krótkie spodnie,
• - nieeee, śmiało...,
• - ten ksiądz takich nie wpuszcza, przeszedłem już to,
• - łeeeeeee, tego cholerstwa już nie ma, nowy jest.

Zabytkowy most na Wiśle

Skoro wybraliśmy kierunek nad Wisłę i w Dąbrowie, po chwili namysłu skręciliśmy w stronę Lisewa Malborskiego, to pojawiła się okazja, aby zwiedzić remontowany, zabytkowy most na Wiśle. Pierwsza wycieczka dotycząca remontu mostu- "Dom podcieniowy w Borętach Drugich i most na Wiśle" miała miejsce w maju 2016 r., kiedy to trwały prace nad częścią zabytkową- wpisaną do rejestru zabytków, natomiast pozostałe przęsła znajdujące się po stronie Lisewa Malborskiego, na ten wpis jeszcze czekały. Na początku r. 2017 władzom powiatu tczewskiego udało się zabezpieczyć pieniądze (wkład własny) na drugi etap odbudowy mostu. W maju otrzymano dotację, a w lipcu ogłoszono przetarg na drugi etap prac.

Fakty

1. Po powrocie do domu, sprawdzając wyrywkowo pociąg relacji Malbork-Elbląg do 30 września 2017 r. w starym systemie IPR pojawia się komunikat o braku miejsc, ale z możliwością kupna biletu (bez gwarancji przewozu). Wątpię, aby wszystkie miejsca w pociagu POLREGIO były zarezerwowane z 30. dniowym wyprzedzeniem na tak krótkim odcinku i na takiej przestrzeni czasu. Podobnie jest z pociągiem relacji Elbląg-Pasłęk. POLREGIO dysponuje drugim (nowym) systemem IPR, który przepuszcza za każdym razem, każdą możliwą do wpisania ilość osób z rowerami (max. 6).
2. System internetowy daje możliwość zakupu biletu na rower, dlaczego takiej możliwości nie daje system w kasach, a może nie daje jej kasjerka bądź kasjer?
3. Kilka dni temu jechałem tym samym pociągiem relacji Malbork-Elbląg. W starym systemie elektronicznej sprzedaży biletów (IPR) widniał komunikat o braku już wolnych miejsc, a mimo to bilet na rower w kasie otrzymałem. Wyglądał on inaczej niż bilet z gwarancją, bo nie było na nim relacji i godziny, a w zamian był dodatkowy wpis z numerem pociągu. Oprócz mnie nie jechał wówczas żaden rowerzysta i pociąg był przystosowany dla rowerów, co zaprzecza internetowemu rozkładowi jazdy i wyświetlanemu na stronie internetowej IPR komunikatowi.
4. R 50603 widzę bardzo często w dni powszednie i jakoś nie zauważyłem w nim natłoku pasażerów bez rowerów, jak i pasażerów z rowerami, więc gdzie ukrywają się rowerzyści, którzy wykupili już bilety?
5. W ubiegłym roku jadąc do Torunia, zakupiłem w kasie bilety bez gwarancji przewozu rowerów, więc taka możliwość istnieje i choć jest to odległy czas, to możliwość zakupu bez gwarancji lub z gwarancją potwierdza obecnie system sprzedaży elektronicznej IPR.
6. Nie mam możliwości zakupu biletu z systemu IPR z przysługującą mi ulgą, bo takiej ulgi w systemie nie ma i nie mam możliwości zakupu biletu tylko na rower do biletu miesięcznego, więc jestem skazany na kasjera/kasjerkę.
7. Po skierowaniu kilku zapytań do POLREGIO z objaśnieniem szczegółów otrzymałem odpowiedź:
   "... powinieneś mieć możliwość kupienia tego biletu..." i zachęcenie do złożenia reklamacji / skargi.

Zobacz również:

• 30.09.2017. Z wiatrem i pod wiatr
• 29.08.2017. W świetle zachodzącego słońca

• Powrót do poprzedniej strony

DALEKO OD ŻUŁAW