2024-11-02. Jesienne Pojezierze ...
2024-10-26. Jesień we mgle i w słońcu
2024-10-12. Jesień 2024
2024-09-21. Kolej wąskotorowa na Żuławach Gdańskich, cz. 3
2024-08-03. Widokówki z Żuław
Ubiegłoroczna, wrześniowa wycieczka „Wzdłuż biegu górnego Nogatu” ukazała nam wspaniały krajobraz wschodniej linii brzegowej Nogatu. Wówczas przygotowany byłem na słupki graniczne Wolnego Miasta Gdańska, które oznaczyłem na swojej mapie. Ze względu na czas oraz inny cel, elementy te nie weszły jednak w trasę. Dzisiejsza, pieszo-rowerowa wycieczka pokazała nam, że w tym bardzo nierównym terenie, gdzie woda, drzewa i strome zbocza robią imponujące wrażenie, należało poświęcić prawie połowę dnia.
Zachęcająca pogoda i propozycja przedstawiona przez Stasia spowodowały, że w tym samym składzie, co 5 miesięcy temu, ruszyliśmy w kierunku miejscowości Węgry. Do zapożyczonej, wrześniowej mapki z 2023 r., przerywaną, czarną linią zaznaczyłem nasz główny obszar poszukiwań. Kolor czerwony to granica Wolnego Miasta Gdańska.
W Gościszewie zaciekawia nas widoczny w oddali dom z wystawką, wyglądający na mocno zniszczony i opuszczony. Ze względu na fakt, że prowadząca do niego droga to całkiem nowe płyty betonowe, postanawiamy tam podjechać.
Bardzo ładnie ulokowany, lecz opuszczony i zniszczony obiekt obchodzimy dookoła. W pobliżu znajdują się pozostałości po innych zabudowaniach, co potwierdzają stare, XX-wieczne mapy Messtischblatt.
Przed domem mnóstwo kamieni, między którymi pięknie kwitną przebiśniegi.
Pogoda w tym dniu jest przepiękna, a błękit nieba dominuje nad resztą kolorów.
Wracamy na szlak i docieramy do miejscowości Węgry. Tam skręcamy w kierunku Nogatu i jadąc początkowy płaskim terenem, a następnie mocno nierównym, zatrzymujemy się na końcu drogi.
Zostawiamy rowery i kontynuujemy wycieczkę pieszo. Słupek graniczny F016 znajduje się ok. 150 m od pozostawionych rowerów i ok. 300-400 m od Nogatu.
Wracamy do naszej głównej drogi, lecz tylko na chwilę, bo już po kilkuset metrach ponownie skręcamy w stronę rzeki. Tym razem zapowiada się dłuższy spacer. Pozostawiamy rowery i parowem schodzimy mocno w dół, tym razem bezpośrednio nad Nogat. Teren znakomity i piękny krajobrazowo, a dookoła dominują strome i pokaźne wzniesienia.
Szybko odnajdujemy drugi słupek F007, a w niewielkiej odległości znak graniczny z wyrytym na górze krzyżem, wskazujący na punkt załamania granicy.
Z doliny widoczne są również zabudowania Pogorzałej Wsi, a jeśli podejdziemy blisko brzegu, to po lewej stronie ujrzymy nawet wieżę kościoła.
Trzeci słupek graniczny F008 odnajdujemy 200 m dalej, podążając w kierunku północnym.
Udajemy się w dalszą część wycieczki pieszej, w kierunku kolejnych słupków (F009 i F010), ale mimo że penetrujemy teren dokładnie, niczego nie odnajdujemy. Dojście do kolejnego (F011) odcina nam woda. Wracamy, a cała trasa przejścia to 2 km.
Nie rezygnujemy jednak z odnalezienia słupka F011 i wracając w kierunku Malborka, skręcamy w jeszcze jedną drogę. Na jej końcu, bez rowerów przechodzimy w stronę brzegu rzeki. Ukazują się nam góry, a zejście do doliny jest bardzo strome. To niemal pionowe ściany, ale znajduję miejsce, gdzie jest nieco łagodniej i schodzę sam. Wracam jednak bez zdjęcia słupka, ale zachwycające są tu stare drzewa i dzikość terenu.
Do Malborka wracamy dokładnie tą samą drogą.